blue shadow

Nie bój się żyć kolorowo

Na początku były trzy: żółta, czerwona i niebieska.

Na tych barwnych podstawach opiera się dziś w zasadzie cały nasz świat. To przez nie szara codzienność jawi nam się trochę bardziej optymistycznie. I to przez ich mieszanie i łączenie uzyskujemy coraz to nowe kolory i odcienie.

W blue shadow zdecydowanie uważamy, że w barwnym świecie żyje się łatwiej, odważniej i po prostu ciekawiej. I mimo że mocne, energetyczne akcenty nie kojarzą się zazwyczaj ze stylem boho i nie są dla naszej marki oczywiste, z nowym rokiem pozwoliłyśmy sobie na odrobinę kolorowej ekstrawagancji.

PSYCHOLOGIA KOLORU

Założymy się, że – świadomie lub nie - masz swoją ulubioną barwę. Sprawdź swoją szafę – czy nie dominują w niej aby rzeczy w jednej, konkretnej tonacji? Jeśli tak, to nie jesteś wyjątkiem.

Dawno temu już zauważono, że kolory mają moc zarówno odzwierciedlania naszych emocji, jak i ich kreowania. Istnieje nawet cała dziedzina naukowa zwana psychologią koloru, która pomaga zrozumieć, jak barwy wpływają na nasze odczucia i decyzje.  

 

 

Przykładowo, wiele marek-gigantów w branży gastronomicznej ma w swoich znakach firmowych kolor czerwony, bo wzmaga on apetyt; patrz – KFC. Zielony nie bez powodu jest często symbolem organizacji pożytku społecznego, szczególnie tych dbających o środowisko naturalne, np. Greenpeace. Powoduje on bowiem, że czujemy się bliżej natury oraz chcemy być częścią większej społeczności. A żółty zazwyczaj kojarzymy ze słońcem, latem i ciepłem. Stąd też wiele znanych firm z branży turystycznej używa go w swoim logo, m.in. Lufthansa.

Podobnie jest też z ubraniami. W dni, w których góry mogłabyś przenosić na pewno wybierasz bardziej zdecydowane kolorystycznie propozycje. A w te, w które chciałabyś, żeby wszyscy dali Ci przysłowiowy święty spokój, raczej chowasz się za mało rzucającymi się w oczy kreacjami.

To działa też w drugą stronę. Mocne, energetyczne kolory sprawiają, że czujesz się bardziej pewna siebie. Tak odbierają Cię też wtedy Twoi rozmówcy czy współpracownicy. Z kolei noszenie klasycznych, stonowanych ubrań może zostać odebrane bardziej jako chęć dopasowania się do otoczenia niż pragnienie dominowania w nim.

Kolorami można wyrazić naprawdę wiele. I nie potrzeba do tego żadnych słów.

PALETA BARW

Słyszałaś kiedyś o Pantone? Ta założona w Stanach w 1963 roku firma specjalizuje się w produkcji systemów używanych w przemyśle poligraficznym, ale znana jest z czegoś znacznie bardziej ekscytującego.

Ludzie to jeden z niewielu gatunków zwierząt, które są w stanie dostrzec kolorowe niuanse. Choć Twój partner raczej rzadko cieszy się z tego powodu. Pewnie dostaje „białej gorączki” za każdym razem, kiedy pytasz go o zdanie w sprawie ubrania ciemnobeżowej lub czekoladowej garsonki. „Bo to przecież ten sam kolor, no nie?”

Wybieranie farby na ścianę w sypialni to też dość duże wyzwanie w dzisiejszych czasach. Bo nic nie jest już tylko niebieskie, na przykład. Jest za to „chabrowe pole”, „lodowy brzask”, „bezkresny ocean”, „kobaltowe niebo” lub akwamaryna. I bądź tu mądra!

Ta mnogość wyboru to w pewnym sensie wina Pantone. Amerykańska firma stworzyła bowiem własną paletę barw, w których skatalogowanych jest 1761 kolorów, powstałych ze zmieszania 18 pigmentów. Ich skala opisuje nie tylko tonację, czy nasycenie, ale także fluorescencję i metaliczność.

System Pantone został doceniony przez różne branże, dla których praca z kolorem jest istotnym elementem działalności: meblarstwo, florystykę, grafikę komputerową i modę właśnie. Inspirują się nim także artyści wizualni, znawcy sztuki, a nawet producenci gadżetów technologicznych. Nie bez powodu Apple wypuszcza od jakiegoś czasu iPhone'a w kilku konkretnych kolorach.

WITAJ W ŚWIECIE MAGENTY

Od roku 2000 Pantone ogłasza swój typ na „Kolor Roku”, który ma być trochę znakiem czasów, a trochę kreowaniem rzeczywistości. Jest on wybierany przez specjalistów w dziedzinie barw na dorocznym spotkaniu, otoczonym ścisłą tajemnicą.

W tym roku firma zdecydowała, że Kolorem 2023 będzie „niekonwencjonalna barwa na niekonwencjonalne czasy, znak siły, poczucia przynależności oraz samoekspresji.” Tym samym Pantone zaprasza nas do „Metawersu Magenty”, gdzie króluje odcień Viva Magenta. Na palecie firmy ma on numer 18-175, gdybyś chciała go bliżej poznać.

Magenta należy do rodziny dynamicznych kolorów z powerem. To wyrazista, jaskrawa czerwień karmazynowa. Według Pantone, łączy ona w sobie z jednej strony odwagę, pewność siebie i motywację do działania, a z drugiej – chęć do zabawy, celebrowania życia i zdrową dawkę rebelii. Ponadto, amerykańska firma widzi w nim mariaż tego, co naturalne, z nowymi osiągnięciami technologicznymi.

Kapituła Pantone uzasadniła swój wybór, wspominając o potrzebie kolektywnego stawiania czoła trudnym wyzwaniom, jakie przyszło nam doświadczać w ostatnich latach. Ten kolor z wyjątkową werwą jest bowiem w stanie obudzić w nas nowe pokłady energii do działania na rzecz zmieniania nas samych i naszego świata na lepsze.

W naszym modowym wydaniu, kobiety noszące ubrania i dodatki w odcieniu magenta emanują niezaprzeczalnym wdziękiem, szczerą empatią i gotowością na nowe wyzwania. Nie zdziwi Cię więc informacja, że i u nas pojawiły się „magentowe” akcenty.

WIĘCEJ KOLORU – WIOSNA WYTRZYMA

Ale nie samą magentą człowiek żyje. Nie każdej z nas pasuje też kolor czerwonopochodny. Za to raczej większość z nas tęskni już za pierwszymi oznakami tej jedynej w swoim rodzaju pory roku, w której wszystko budzi się do życia, a człowiekowi nagle znowu chce się zrywać z łóżka bladym świtem.

Przewidziałyśmy to w naszej tryskającej energią wiosennej kolekcji. Szczerze mówiąc, nawet nas same zaskoczył ten powiew świeżości, który niespodziewanie, ale bardzo zdecydowanie wyszedł spod ołówków naszych firmowych projektantek. Powitałyśmy go z szerokim uśmiechem na twarzy. Oto dlaczego.

Wielbicielki zieleni z pewnością odnajdą się w odcieniach groszku, emerald (szmaragdowym) lub grass (trawiastym). Szczególnie dobrze wyglądają w nich lekkie płaszcze i kurtki.

Zwolenniczki owoców też znajdą coś dla siebie. Polecają się tu: turbo limonka, bananowy, malinowa szminka i pomarańczowy. Z tych barw ciekawie zestawisz spodnie z bluzkami lub swetrami.

Fanki botaniki i zoologii zachęcamy do wypróbowania koloru liliowego, koralowego i wrzosowego. Tu też uda się skompletować kilka wystrzałowych kreacji, łączących różne góry i doły.

Nie możemy też nie wspomnieć o innych barwach, które może nie przynależą do żadnej większej grupy, ale za to wprowadzają równie optymistyczny nastrój. Mowa tu o fuksji, kolorze morskim, fioletowym, royal blue, czerwonych kwiatach i żółtym w odcieniu sunrise.

Fajnie jest też czasami kontrastowo zestawiać różne barwy. W końcu po to istnieją w palecie (nie tylko Pantone), żeby je umiejętnie i kreatywnie mieszać. A odrobina kolorowego szaleństwa jest na wiosnę jak najbardziej wskazana.

I jak? Która z naszych energetycznych propozycji najbardziej przypadła Ci do gustu?

 

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium