Wrzesień to czas babiego lata, liści mieniących się przeróżnymi kolorami i porządkowania zdjęć z wakacyjnych przygód. Dla niektórych to także czas powrotu do szkoły i codziennej rutyny.
A w blue shadow w tym roku to początek naszej nowej przygody. Stworzyłyśmy niedawno na naszej stornie nowy cykl - Boho Academy. Będziemy w nim sukcesywnie przedstawiać nie tylko nasze kolekcje, ale także koncepcje i projekty, które mają coś wspólnego z naszą modową pasją – stylem boho.
No właśnie – styl boho. Co o nim tak naprawdę wiesz? Bo to nie tylko zwiewne maxi tuniki w orientalne wzory, które nosisz chętnie na letnie festiwale. To także więcej niż tylko sam styl ubierania się. To taki trochę „stan umysłu”, za którym kryje się cała masa ciekawych faktów i historii.
Pomyślałyśmy więc, że trochę więcej Ci dziś o tym opowiemy. A że szkołę zazwyczaj zaczyna się od nauki alfabetu, przygotowałyśmy dla Ciebie „boho abecadło”.
Niektóre hasła na pewno nie będą Ci obce. Ale mamy też nadzieję zaskoczyć Cię pewnymi informacjami. Dlatego nie czuj się w obowiązku czytać tego wpisu od A do Z. Wybierz te zagadnienia, które interesują Cię najbardziej.
A jak Artyzm
Czyli umiejętność tworzenia pięknych rzeczy. Bo „art(e)” to sztuka w kilku europejskich językach. Ale ten koncept nie odnosi się wyłącznie do malarstwa, rzeźby, muzyki czy literatury.
Nie ma wcale przesady w stwierdzeniu, że ubrania w stylu boho to czasem też takie małe dzieła sztuki. Często łączą w sobie bowiem wyjątkowe elementy: szlachetne koronki, misterne ażury, wymyślne desenie, perfekcyjnie utkane tkaniny i awangardowe kroje.
B jak bohema
W XIX wieku, to niezwykle barwne (dosłownie i w przenośni) środowisko wprost uwielbiało łączyć przyjemne z pożytecznym, tworząc niesamowite dzieła i hucznie balując jednocześnie.
Nie dziwi więc, że wszelkie konwenanse i normy społeczne jej członkowie mieli w głębokim poważaniu. A to z kolei przejawiało się w ich sposobie wyrażania siebie ubiorem. Moda cyganerii często uważana była wręcz za kontrowersyjną i nonszalancką.
Styl boho zapożyczył od bohmey to, co najlepsze, czyli tę wyrazistą oryginalność właśnie. Do tego dorzućmy jeszcze dwa inne elementy, które też mają na niego duży wpływ. Szukaj ich pod literkami H oraz L.
C jak Cały rok
Wbrew pozorom, moda w stylu boho nie jest jednosezonowa. Zgadzamy się, że bluzki i spódnice w tym stylu szczególnie dobrze prezentują się w lecie. Ale można je spokojnie „przekwalifikować” na chłodniejsze miesiące. Zależy to tylko od Twojej kreatywnej głowy.
Kto powiedział, że do zwiewnej kiecki nie można ubrać grubych rajstop i botków na obcasie, a na wierzch narzucić długiego kardigana o fantazyjnym splocie? Albo że do orientalnej tuniki nie pasują proste legginsy i płaskie kozaki do kolan?
My na pewno nie! Bo u nas boho nosi się w każdym sezonie.
D jak Dodatki
Ubrania w stylu boho są zazwyczaj tak ciekawe same w sobie, że nie potrzebują towarzystwa.
Niemniej, pewnie sama zauważyłaś, że często pojawiają się w parze z wiankami z kwiatów polnych, wiklinowymi kolczykami, fikuśnymi wisiorami z piór, zamszowymi torebkami, jedwabnymi szalami, drewnianymi naszyjnikami czy dżinsowymi opaskami na włosy. Bo dodatki – szczególnie te z naturalnymi elementami - są bardzo boho i bardzo cool.
A związane jest to również z eklektycznym podejściem tego stylu do mieszania różnych stylistycznych naleciałości. Przeczytaj o tym pod literką E.
E jak Eklektyzm
Łączenie niejednorodnych, pozornie niepasujących do siebie elementów i inspiracji w jedną, spójną całość spotykane jest w różnych dziedzinach sztuki. W modzie, styl boho jest najlepszym przykładem tego ciekawego, „wszędobylskiego” kierunku.
Indiańskie frędzle w rockowej ramonesce, narzuconej na grunge'ową sukienkę z falbanami, zapożyczonymi od stylu flamenco? Nie ma problemu. Luźne spodnie z tkaniny imitującej paski zebry w połączeniu z kieszeniami w polka dots w kontrastowym kolorze? Doskonały pomysł!
W stylu boho po prostu trudno popełnić modową gafę. Eklektyzm pozwala bowiem na całkowitą wolność wyboru i zero ograniczeń. I to jest super!
F jak Francja
Nikogo nie powinno dziwić, że kraj, który jest ojczyzną wykwintnego napoju, jakim jest szampan, którego język jest oficjalnie używany w dyplomacji i którego malarze są jednymi z najbardziej znanych i cenionych na całym świecie, przyczynił się także do rozwoju stylu boho.
Sama nazwa to tak naprawdę skrót od francuskiego słowa 'bohème', które oznacza cyganerię artystyczną. Piszemy o niej również pod literką B.
Projektant, który zapoczątkował styl boho, również pochodził z Francji. Dowiedz się o nim więcej pod literką P.
G jak Gumka
Pewnie rozśmieszyło Cię to hasło. Pozwól więc, że wyjaśnimy Ci, o co chodzi.
Otóż styl boho nie za bardzo lubi się z rzeczami obcisłymi lub opinającymi ciało. Kobiecość jest w nim zawsze na pierwszym miejscu. Ale chodzi tu bardziej o komfort noszenia ubrań niż wymuszone podkreślanie kobiecych kształtów. Nie bez powodu sztandarowymi częściami garderoby każdej fanki boho są luźniejsze ubrania, prawda?
Jednym ze sprytnych sposobów projektowania kobiecych, a jednocześnie mega wygodnych ubrań w stylu boho jest właśnie użycie gumek w miejscach, które normalnie byłyby dopasowane do ciała. Na przykład, zamiast paska w talii można wprowadzić coś bardziej elastycznego. Zamontowanie gumonitki w pasie sukienki powoduje, że dopasowuje się ona idealnie do ciała, ale nigdzie Cie nie uciska jednocześnie. I o tę swobodę ruchów w boho też chodzi.
H jak Hipisi
Co ma piernik do wiatraka? - mogłabyś zapytać. Otóż trochę ma. Bo oprócz awangardowego sposobu ubierania się cyganerii artystycznej, styl boho zapożyczył coś także od środowiska hipisowskiego.
Przywołaj w myślach typowe ubranie z muzikalu „Hair”. Co się tam wyróżnia przede wszystkim? Dokładnie – to upodobanie do kolorowego życia, dosłownie i w przenośni. Tym zazwyczaj charakteryzują się też ubrania w stylu boho.
Nie są to jednak zazwyczaj krzykliwe, wyraziste kolory. Mają bardziej przygaszony, znoszony, wytarty charakter. Ale jeśli chodzi o ich kombinacje w jednej kreacji, nie ma tu już żadnych barier.
I jak Indywidualizm
Czasy współczesne to przede wszystkim ogrom różnych opcji, w każdej dziedzinie życia. Paradoksalnie natomiast, trudno jest w dzisiejszych czasach o wyróżnianie się z tłumu, bo moda często jest nastawiona na konsumpcję masową.
Nawet celebrytki od czasu do czasu zaliczają wpadki, pojawiając się na oficjalnych imprezach w tych samych kreacjach od znanych projektantów. A i Tobie pewnie przynajmniej raz w życiu zdarzyło się mieć na sobie tę samą sukienkę, co Twoja koleżanka z pracy, akurat w ten sam dzień, na tym samym spotkaniu.
Styl boho wprowadza natomiast odrobinę indywidualizmu do naszego zmasowanego świata konsumpcjonizmu. Ze względu na przyzwolenie i wręcz zachętę do mieszania różnych stylów, deseni, kolorów i części garderoby, za każdym razem możesz wykreować własną, niepowtarzalną stylizację.
Fajnie jest być częścią większej społeczności. Ale uwierz nam na słowo - ludzie bankowo skojarzą Cię szybciej, pamiętając Twój indywidualny styl ubierania się.
J jak Jeans
Nie dość, że jest ponadczasowy, to jeszcze trwały i mega wygodny.
Jeansowe ubrania i dodatki to także tzw. „boho must-haves”. Długie, spódnice, kamizelki bez guzików, opaski na włosy, spodnie-dzwony i urocze torebki to wszystko elementy, które każda szanująca się fanka boho ma w swojej szafie na 100%.
Bonusem jest, jeśli te rzeczy albo są „vintage”, albo są specjalnie stylizowane na „lekko znoszone”.
K jak Kobiecość
Zacznijmy od oczywistej oczywistości.
Istnieje również styl boho dla mężczyzn, ale nie jest on bardzo rozpowszechniony. Oprócz hawajskich koszul, niewielu przedstawicieli tej męskiej płci lubi nosić kwiatowe wzory, koronkowe topy i ażurowe swetry. W przypadku Panów, łączy się to raczej z pewnymi subkulturami lub zjawiskami społecznymi niż faktycznym zamiłowaniem do stylu boho w modzie.
A to dlatego, że boho wybitnie nadaje się do podkreślania naszej kobiecości właśnie. To płeć piękna, jak sama nazwa wskazuje, kojarzona jest z upodobaniem do natury, romantyzmem, uczuciowością, czy wrażliwością. No i fajnie jest mieć, chociażby w modzie, coś, co zdominowały kobiety.
L jak Luz
Kto przychodzi Ci na myśl, kiedy myślisz o luzackim podejściu do życia? Założymy się, ze surferzy, między innymi.
I to nie jest wcale żart, że ten „cool vibe”, który kojarzy się też ze stylem boho, zawdzięczamy właśnie ludziom kochającym ślizganie się po falach na desce.
Ale nie martw się. Nie oznacza to wcale, że jako fanka boho musisz zaraz uwielbiać ten „mokry” sport. Niemniej, zachęcamy Cię do spróbowania swoich sił w surfingu. Nam udało się to po raz pierwszy w zeszłym roku w Ghanie.
Ł jak Ładnie
Kiedy coś jest ładne? Wtedy, kiedy odznacza się urodą lub kiedy komuś się podoba.
A jak komuś może się nie podobać styl boho, prawda? :)
Oczywiście, nie każda kobieta musi od razu lubić etniczne wzory lub falbanki. Ale chyba się z nami zgodzisz, że – obiektywnie rzecz biorąc – styl boho jest dość estetyczny i miły dla oka. I że wyglądamy w nim po prostu... kobieco i ładnie.
M jak Moss, Kate
Boho ponownie robi karierę w modzie od początku nowego milenium. Bardzo pomogły w jego rozwoju celebrytki, które pokochały ten styl mniej więcej od roku 2004.
Modelka Kate Moss jest jedną z jego orędowniczek. Podobnie jak aktorka Sienna Miller i piosenkarka Jennifer Lopez. Zachwycają się nim też znane stylistki, takie jak Rachel Zoe, ubierająca, między innymi, Cameron Diaz.
W Polsce, w kreacjach boho widywane są prezenterka telewizyjna Ida Nowakowska, piosenkarka Marina lub aktorka Katarzyna Cichopek. No i oczywiście my :)
N jak natura
Kiedy sprawdzasz metki ubrań w stylu boho, jakie tkaniny tam przeważają?
Na pewno zdarzy Ci się spotkać swetry z akrylu lub kurtkę z poliestru, czyli tkanin syntetycznych. Ale stawiamy na to, że najczęściej jednak występują na metkach wiskoza, len, jedwab, bawełna, wełna, celuloza i inne surowce, pozyskane bezpośrednio z „natury”.
Również wzory na tkaninach często nawiązują do natury. Cętki i kwiaty występują przecież w świecie zwierząt i roślin. Dodatkowo, fryzury towarzyszące modzie boho to zazwyczaj luźne warkoczyki, swobodne fale i naturalne sploty. Bo ta harmonia z naturą jest przecież główną inspiracją w stylu boho.
O jak Oryginalność
Jedno jest pewne. Styl boho nie lubi nudy i jednostajności. Wręcz przeciwnie – zachęca do eksperymentów, łamania konwenansów społecznych i zabawy regułami, rządzącymi światem mody.
Dlatego tak często wybierają go artystki, kobiety kreatywne, o silnych charakterach. Można nawet powiedzieć, że jest swego rodzaju oryginalnym, niewerbalnym językiem komunikacji w świecie, w którym bombardowane jesteśmy różnego rodzaju komunikatami z każdej strony.
P jak Paul Poiret
Ten francuski projektant mody nie jest tak dobrze znany, jak jego koledzy po fachu, Coco Chanel, Christian Dior, Louis Vuitton, czy Yves Saint Laurent. Ale jego wkład w historię mody jest dość istotny.
Urodzony jeszcze w XIX wieku, początkowo projektował kostiumy sceniczne. A te zazwyczaj charakteryzują się dużą oryginalnością. Jako krawiec, odszedł od krępujących kobiety fasonów, np. sztywnych gorsetów i obcisłych halek na rzecz luźno drapowanych kreacji. Fascynowało go kobiece ciało, swoje ubiory tworzył więc w zgodzie z jego formą. Wprowadził też do mody dotąd niespotykane elementy orientalne, np. turbany, kimona i haremowe spodnie. Bardzo duża uwagę zwracał na misterne zdobienia i dodatki. Jego ubrania charakteryzowały się też dużym artyzmem.
Dziś uważa się go za prekursora stylu boho, który w latach 50. i 60. XX wieku po raz pierwszy zyskał większą popularność. Ironią losu jest jednak to, że projektant, który tak dużo zrobił dla kobiecej mody, zbankrutował i zmarł, niestety, w ubóstwie.
R jak Romantyczność
Pamiętasz ze szkoły definicję romantyzmu? To jedna z najbardziej kreatywnych epok w historii, na różnych płaszczyznach.
Romantyzm to przede wszystkim wrażliwość, uczuciowość oraz nastrojowość danej chwili lub danego miejsca. W dziełach autorów tego gatunku literatury zachwycają zazwyczaj barwne opisy krajobrazu. A oprócz pięknych wnętrz, akcja odbywała się często na łonie natury lub w jej bliskim otoczeniu. Romantyczny świat pobudza do marzeń, snucia wielkich planów i idei. Przeplatają się w nim elementy realne i fantastyczne.
Naszym zdaniem, brzmi to dokładnie jak boho. Dlatego nawet Panny Młode wybierają sukienki w tym stylu na swój ślub. Bo czy może być coś bardziej romantycznego niż miłość?
S jak Sukienka
To bez wątpienia podstawa garderoby prawdziwej fanki boho. A najfajniejsze jest to, że istnieje mnóstwo sposobów jej noszenia i stylizacji. I wcale nie jest powiedziane, że sukienka boho nadaje się tylko na określone okazje.
Masz zaraz rozmowę o pracę w firmie swoich marzeń i zero pomysłów na to, jak się ubrać? Wybierz tę sukienkę w kwiaty, którą nosiłaś w zeszłym roku na Openerze. Ale zamiast zamszowych botków, ubierz obcasy i zarzuć na górę żakiet w jednolitym kolorze. Idziesz na rodzinną imprezę z okazji imienin babci? Załóż tę jasną, lnianą sukienkę w ażurowe wzory, ozdobioną gipiurą, którą kupiłaś w zeszłym roku na wakacjach w Hiszpanii. Dorzuć do niej baletki i krótki, lekki kardigan. I gotowe!
W obu tych przypadkach wyglądać będziesz zjawiskowo. I w dalszym ciągu przemycisz sprytnie swoje upodobanie do stylu boho. Nich żyją sukienki boho!
T jak Trendy
To może być trochę kontrowersyjne stwierdzenie, ale i tak je tutaj zostawimy. Styl boho nie podąża za trendami, bo... jest ponadczasowy sam w sobie.
Co prawda moda ma to do siebie, że – cyklicznie - lubi się „wymyślać na nowo”. Różne style są „in” w różnych momentach dziejowych i powracają jak bumerang w nieco odmienionej, podrasowanej postaci co kilka dekad.
Boho natomiast towarzyszy kobietom zawsze i wszędzie, bo jest najbardziej kobiecym zjawiskiem w modzie. I niech tak pozostanie.
U jak Uniwersalizm
Między innymi właśnie dlatego uwielbiamy ten styl. Bo nosić go mogą Panie o różnych kształtach i rozmiarach. Nie ma przecież takiej kobiety na świecie, która nie wyglądałaby dobrze w luźniejszej tunice, prawda?
Jako że boho opiera się na obszerniejszej, wygodnej formie ubrań, doskonale maskuje też mankamenty urody. Jeśli nie lubisz pokazywać kościstych kolan, wybierz maxi sukienkę. Uważasz, że twoje biodra nie wyglądają korzystnie w spodniach-rurkach? Dzwony będą bardziej odpowiednie dla Twojej sylwetki.
Jesteśmy wręcz przekonane, że gdyby dawano Pokojową Nagrodę Nobla dla najbardziej demokratycznego stylu w modzie, boho byłoby jednym z pewniaków do tego tytułu.
V jak Vintage
Zdradzimy Ci teraz pewien sekret. Targi staroci, tzw. lumpeksy oraz szafa Twojej babci to prawdziwe kopalnie skarbów dla fashionistek.
A ubrania i dodatki typu „vintage” szczególnie się lubią z modą boho. Zwróć uwagę na takie elementy, jak klamry ze starego złota, wytarte kurtki zamszowe, koronkowe rękawiczki, czy kamizelki dziergane na drutach.
I jeszcze jedno. Ze względu na eklektyzm stylu boho, te staromodne rzeczy wcale się nie gryzą ze współczesnymi. Wybieraj więc i kombinuj do woli.
W jak Wzory
Bogate desenie to jedna z głównych cech charakterystycznych stylu boho.
Paisleye, printy zwierzęce, kwiaty, figury geometryczne, wzory orientalne czy etniczne sprawiają, że nie da się obok tych ubrań przejść obojętnie. A nawet jeśli sama tkanina jest gładka, to pewnie będzie w formie ażuru lub ozdobiona wzorzystymi elementami, na przykład folkową gipiurą, siateczką w kropeczki lub ozdobną tasiemką z napisem.
Im bardziej wymyślnie, tym w zasadzie lepiej. Bo wtedy świat przestaje być tak jednostajny, prawda?
Z jak „Zero waste”
Po polsku nie brzmi to tak pięknie, ale chodzi tu głównie o sprowadzenie produkcji odpadów do poziomu zerowego. W praktyce oznacza to, że wykorzystujemy resztki magazynowe do produkcji ubrań zamiast wyrzucać je do kosza.
Styl boho, jak żaden inny, ma niezwykły potencjał do praktycznej realizacji filozofii zrównoważonego rozwoju. Wiele sukienek powstaje w tym stylu metodą patchworku, czyli łączenia różnych tkanin, wzorów i kolorów w jednym ubraniu.
W blue shadow z końcówek materiałów robimy też często niepowtarzalne i oryginalne podszewki, lamówki i inne wykończenia. Jeśli więc może być i stylowo, i wygodnie, i ekologicznie, to my jesteśmy jak najbardziej na tak!
Po takiej dawce wiedzy możesz się teraz śmiało nazwać Boho Ekspertką. A jeśli o jakimś elemencie zapomniałyśmy, daj nam koniecznie znać.
Zapraszamy Cię też do odwiedzenia innych „wykładów” w Akademii Boho. Do następnego razu zatem!
