Afryka. Drugi co do wielkości, a jakże niedoceniony kontynent ziemski.
Nie pochodzą z niego popularni obecnie celebryci, szanowani powszechnie politycy czy uznani na arenie międzynarodowej naukowcy. Nie należy on także do głównych destynacji turystycznych w naszym kraju. A w trakcie nauki w szkole poświęcamy mu zdecydowanie za mało czasu. Dlatego nie zdziwi nas, jeśli okaże się, że niewiele o nim wiesz.
A Afryka naprawdę ma się czym pochwalić.
Przez ten kontynent przechodzą zarówno południk zerowy, równik jak i obydwa zwrotniki – to jedyna taka sytuacja na naszym globie. Jego barwną kulturą i radosnym podejściem do życia zachwycają się zarówno turyści jak i znani antropologowie. Warto też dodać, że mieszkańcy Afryki (statystycznie najmłodsi na świecie) stanowią 1/7 ludności całego globu.
To jednocześnie najbiedniejszy, najsłabiej zurbanizowany i najmniej skomercjalizowany obszar na Ziemi.
I to właśnie ten odległy od naszych zachodnich realiów „Czarny Kontynent” zainspirował nas do stworzenia nowej kolekcji na lato 2023.
Zapraszamy Cię więc dziś na modową przygodę w jednym z jego najbardziej fascynujących zakątków – Ghanie.
IDZIEMY W NATURĘ
To zachodnioafrykańskie państwo położone jest nad wybrzeżem Atlantyku. Jego stolicą i największym miastem jest Akra, a językiem urzędowym – angielski.
Jeden rzut oka na mapę Ghany uświadomi Ci, jak zielone i różnorodne jest to miejsce. Każda z nas spokojnie mogłaby znaleźć tam coś dla siebie: od pięknych plaż i malowniczych pieszych szlaków w niewysokich górach po bardziej miejskie klimaty oraz wydarzenia kulturalne i rozrywkowe na najwyższym poziomie.
Jednym z elementów, które charakteryzują jednak Ghanę szczególnie, są jej naturalna surowość i prostota. Te same cechy określają również naszą letnią kolekcję. Dla nas to esencja całej Afryki.
Mimo że nasz rodzimy klimat dość mocno różni się od równikowego, panującego w tej części Afryki, gdzie średnie temperatury we wszystkich miesiącach przekraczają 20 °C, ostatnie lata w Polsce pokazały dobitnie, jak istotny jest odpowiedni dobór materiałów w okresie upałów.
Zacznijmy więc może tę opowieść od tkanin, bo postawiłyśmy głównie na te naturalne: mieszanki wiskozy, bawełny i lnu. To one powodują, że ubrania, dla które przygotowałyśmy dla Ciebie na lato 2023, swobodnie oddychają z Twoim ciałem.
PRĄŻKI, DESENIE, MELANŻE...
Naturalne tkaniny pełnią nie tylko praktyczną rolę.
Z pewnością zauważyłaś, że len, na przykład, ma specyficzną, nieidealną strukturę, pełną nobków, delikatnych uskoków czy wyrobień. To przede wszystkim ciekawie wygląda, ale pozwala też na odważne eksperymenty w łączeniu różnych faktur i deseniów.
Tak jak w przypadku spodenek MERCADO i sexy żakieciku MERCADO, odsłaniającego śmiało dekolt. Wykorzystałyśmy tu mieszankę wiskozy i lnu. Tym samym powstało nietuzinkowe zestawienie gładkiego, melanżowego splotu w kolorze cappuccino lub jasnego dżinsu w przypadku dołu z prążkowanym deseniem góry w tych samych odcieniach.
Co więcej, jak na eleganckie spodenki przystało, MERCADO są długie do połowy uda (czyli można w nich śmigać do pracy w lecie!) i lekko rozszerzają się ku dołowi. A zapinane są na nasze ulubione guziki-kokoski, które także akcentują wykorzystywanie naturalnych zasobów w naszych ubraniach.
Jeśli natomiast preferujesz bardziej zachowawczą wersję w przypadku letniego garnituru, zastąp spodenki MERCADO spodniami SANTINO, które także świetnie pasują do naszej żakietowej góry.
TAK BARDZIEJ „PO LUDZKU”
Podobnie naturalnie rzecz ma się z sukienką ANEO.
Ta nieodzowna towarzyszka na wszelkie letnie okazje również ma strukturę w lniane nobki, a do tego delikatne prążki na beżowym spodzie, co razem daje bardzo naturalny, świeży i prosty look. Do tego dochodzi głęboki, kopertowy, zakładany z przodu dekolt i odcięcie pod biustem. Gumo-nić z tyłu ładnie dopasowuje sukienkę do ciała i odpowiednio taliuje sylwetkę. Są też praktyczne, naszywane na przodzie kieszonki.
W przypadku tej wielofunkcyjnej sukienki chciałyśmy zaakcentować także inny wymiar naszej kolekcji.
Spójrz na jej ozdobne, drewniane guziki. Wyglądają zupełnie jak rzeźbione, prawda? I o to właśnie nam chodziło. Mimo że sprowadzamy je dla Ciebie z Włoch, a nie z Afryki, chcemy, żebyś była świadoma, że za tymi szczegółami kryje się człowiek. Ta ręczna robota - ludzki wymiar naszych ubrań – to dla nas aspekt bardzo ważny. Sprawia on również, że nabierają one niepowtarzalnego charakteru.
HISTORIA JEDNEGO PRINTU
Oprócz stonowanych barw i naturalnych deseniów, charakter „Czarnego Kontynentu” to także niesamowite, oryginalne wzory i kolory. Dlatego w tym miejscu chciałybyśmy Ci opowiedzieć o tym, jak powstały spodnie DUO i pasujące do nich kimono KIYABO.
Z relacji naszych projektantów wiemy, że praca z wzorzystymi tkaninami nigdy nie jest taka sama. Często sam materiał inspiruje do zaprojektowania konkretnego modelu. Innymi razy to jakiś projekt „dyktuje”, z jakiej tkaniny będzie zrobiony. Ale dzieje się też czasem tak, że trzeba trochę poczekać na odpowiedni moment, klimat koncepcję – tak, żeby te dwie rzeczy do siebie pasowały i podkreślały wzajemnie swoje walory.
I tak było w przypadku tego niesamowitego printu. Tkanina zachwyciła nas bowiem od samego początku, już jakiś czas temu. Ale musiałyśmy dojrzeć do tego, żeby stworzyć z niej te piękne spodnie i eleganckie kimono.
Ponownie odezwała się tu też nasza modowa intuicja. Mimo że komplet powstał w realiach polskich, zanim w ogóle wpadłyśmy na pomysł sesji w Afryce, jest kreatywnym przeniesieniem krajobrazu Ghany na tkaninę.
Przekonałyśmy się o tym na miejscu. Okazało się bowiem, że ten prosty rysunek i grafika, zestawione z ułożonymi borderowo zdobieniami w dole spodni i na rękawach kimona, wręcz idealnie wtopiły się w klimaty tego zachodnioafrykańskiego kraju.
Kłania się tu też znowu unikatowy charakter naszej kolekcji. Takie kreatywne ułożenie printu wymaga bowiem specjalnego krojenia oraz przygotowania odpowiedniej formy pod dany model. Jest też dość praco- i czasochłonne. A to sprawia, że ubrania stają się ponadczasowe.
Możesz je więc wykorzystywać przy najróżniejszych okazjach. Same sprawdziłyśmy, jak wygodne są szerokie spodnie DUO w... tańcu, bo zabrałyśmy je ze sobą na festiwal muzyki afro. W takim przypadku sugerujemy śmiałość i założenie na górę ozdobnego, czarnego stanika lub nawet góry od bikini. A jeśli obawiasz się, że mogłoby Ci być wieczorem trochę chłodno, narzuć na górę również kimono.
Dziewczyny bardziej „sukienkowe” mogą za to potraktować KIMONO właśnie w ten sposób. Tym bardziej, że dołączamy do niego czarny pasek, żebyś miała możliwość wypróbowania różnych stylizacji. Bo chcemy, żeby nasze ubrania w tej kolekcji były tak różnorodne i ciekawe, jak cały kontynent afrykański.
STUDIUM ETNICZNO-KLASYCZNE
A jeśli już o printach mowa, to mamy też dla Ciebie inną propozycję, szczególnie odpowiednią na letnie spotkania w miejskich beach barach.
Z pewnością zrobisz furorę zestawieniem topu PLATANI ze spodniami KAFERO. Jest to połączenie dość nietypowe, bo z pozoru są to rzeczy do siebie niepasujące. Ze spodniowej strony mamy elementy etniczne, a na górze wprowadzamy klasykę w postaci czarno-białych kropek.
Ale przecież do trendsetterek świat należy. A lato rządzi się swoimi prawami i można wtedy naprawdę modowo i stylowo poszaleć.
Docenisz też z pewnością fakt, że spodnie wykonane są z delikatnego, przewiewnego materiału z charakterystycznymi, afrykańskimi „pieczątkami”. A sam top zaprojektowałyśmy konstrukcyjnie w taki sposób, żeby biust pewnie się w nim pewnie trzymał. (Potwierdzamy, również testowałyśmy przy skakaniu, schylaniu się i różnych innych wygibasach).
Zdajemy sobie też sprawę, że nie każda z nas jest tak odważna, żeby odkrywać tyle ciała na górze. Dlatego zamiast PLATANI możesz też spokojnie włożyć nasz bieliźniany top wagi piórkowej DAHLIA w czarnym kolorze. Z racji jego fasonu i przewiewności, żadne upały nie będą Ci wtedy straszne.
CO MA BOHO DO SURFINGU?
Jeśli odwiedzisz kiedyś Ghanę, bankowo zakochasz się w jej nadmorskich klimatach.
Nam szczególnie przypadła do gustu miejscowość Kokrobite, gdzie na plaży spotkasz zarówno rybaków, jak i surferów. Jako że połowy o świcie niekoniecznie wchodziły w rachubę, postanowiłyśmy za to spróbować tego wodnego sportu po raz pierwszy w życiu (z różnym rezultatem, ale o tym może innym razem).
Nakręcone tym niezapomnianym doświadczeniem, wpadłyśmy na pomysł stylizacji w charakterze trochę innym niż nasze ukochane boho. Bo nowe pasje czasami niewiele mają wspólnego z główną życiową trajektorią. A my jesteśmy zdania, że przez różnorodność tworzy się nową jakość.
Przedstawiamy Ci więc asymetryczną bluzkę BETIDA, której stójkę zapożyczyłyśmy w pewnym sensie od surferskiej pianki. No i nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie dodały czegoś od siebie. Stąd to rozcięcie na jednym tylko ramieniu.
Bluzki, rzecz jasna, nie założysz na lekcję surfingu. Ale możesz ją za to ubrać wieczorem do krótkich spodenek MERCADO i wyjść w tym zestawie na imprezę, celebrującą ten krótki moment, w którym udało Ci się (mamy nadzieję) jechać na fali. Zawsze będzie o czym opowiadać po powrocie z Ghany, prawda?
A jeśli już o powrotach mowa.
Nasza przygoda w Ghanie skończyła się zdecydowanie za szybko. Dopiero po wylądowaniu na Czarnym Kontynencie zdałyśmy sobie sprawę z tego, jakie to niesamowite miejsce, które wyzwoliło w nas nowe pokłady modowej kreatywności. Nasza kolekcja jest tego najlepszym przykładem. Mamy nadzieję, że i Tobie się spodoba.
Bo jeśli tak, to będziemy musiały koniecznie do Afryki wrócić po nowe inspiracje :)
P.S. Chciałybyśmy podziękować serdecznie Centrum Surfingu Mr Brights za udzielenie nam lekcji oraz wypożyczenie deski do zdjęć.